Każdego Dnia Bohater Chce Mnie Schwytać Rozdział 3 - Tani Mistrz
Słuchając gróźb i złych słów Chu Yu, Xie Xi poczuł ulgę i cicho pogłaskał się po gęsiej skórce.
Nigdy nie zamierzał nic powiedzieć swojemu mistrzowi, więc po prostu cicho skinął głową, zgadzając się z tym, co powiedział Chu Yu.
Patrząc na tego posłusznego, o różowej twarzy, małego nastolatka ze łzami w oczach Chu Yu powstrzymał impuls złej ręki, by go dotknąć.
To jest protagonista, to jest protagonista, to jest protagonista.
Przyszły brat, przyszłe złote uda, przyszła droga!
Przemyślał te myśli w swoim sercu kilka razy, po czym wyszedł triumfalnie, z brodą w górze.
Xie Xi odprężył się. Kiedy jego napięcie opadło, zauważył, że jego ciało jest inne. Jego opustoszałe ciało zawsze było puste, ale teraz niespodziewanie pojawiła się w nim duchowa moc.
Na dłuższą chwilę odpłynął. Kiedy odzyskał zmysły, jego zdrętwiałe ręce i nogi, które zasnęły, zadrgały boleśnie, gdy nagle się obudziły. Natychmiast wszedł do medytacji i zaczął ćwiczyć technikę Qi, którą znał na pamięć, ale nigdy wcześniej nie potrafił jej użyć.
Cyrkulował swoją Qi 7 x 7 razy w swoim ciele. Całe jego ciało czuło się niezwykle komfortowo, jakby było zanurzone w ciepłej wodzie. Xie Xi westchnął z zadowolenia, wypluwając nieczyste powietrze. Następnie spojrzał w dół na swoje ręce.
On może kultywować.
Przed dzisiejszym dniem zawsze czuł, że coś blokuje przepływ Qi w jego meridianach. Teraz, gdy był on niezakłócony, ćwiczenie nawet przez krótką chwilę podwoiło jego moc.
Co się stało?
Xie Xi długo się zastanawiał. Nagle przypomniał sobie śpiączkę, w którą zapadł po tym, jak Chu Yu podał mu ten owoc do zjedzenia. Wygląda na to, że po zjedzeniu tego zatrutego owocu, jego ciało uwolniło się z kajdan...
Czy Chu Yu mu pomógł?
Gęsia skórka pojawiła się ponownie. Xie Xi miał brzydką minę, gdy wyskoczył z łóżka. Zobaczył białe szaty na swoim posłaniu i dokładnie je obejrzał zanim je założył.
Jak Chu Yu mógłby mu pomóc?
Przez ostatnie trzy lata osobą, która najbardziej go dręczyła i obrażała, był Chu Yu!
Chu Yu chciał go nawet zabić!
Twarz Xie Xi była niezdecydowana. Teraz jest w stanie kultywować. Gdy tylko zdobędzie jakieś osiągnięcia, sprawi, że ci ludzie będą żałować tego, co mu zrobili.
Siedząc w swoim pokoju, Chu Yu nagle kichnął.
- Dziwne... Czy kultywujący może się przeziębić?- mruknął Chu Yu, pocierając nos.
Medytując, Chu Yu nagle przypomniał sobie, że dziś otrzymał kilka negatywnych komentarzy. Pospiesznie zapytał System:
- 007, Ile mam teraz punktów?
Radosny głos Systemu 007 zabrzmiał w jego uchu:
[Dzisiaj otrzymałeś w sumie 14 negatywnych komentarzy ~ Łącznie odjęto Ci 28 punktów ~ Twoje obecne punkty: 72 ~]
Chu Yu wpatrywał się w te punkty i poczuł mdły, głęboki ból w klatce piersiowej...
***
Wczesnym rankiem drugiego dnia wrócił mistrz, Lu Qingan.
Jiao Xia ma trzy wielkie sekty, na czele z sektą Tian Yuan. W sekcie jest siedmiu starszych, a każdy z nich ma swoją własną Jaskinię Nieśmiertelnego. Jaskinie duchów w tym świecie są ukrytymi, ale pięknymi miejscami.
Lu Qingan i jego uczniowie podążają drogą miecza i ćwiczą techniki miecza. W Szczycie Yuan Chen, Chu Yu i inni uczniowie nie opanowali jeszcze techniki latającego miecza. Patrząc na Lu Qingana, który przyleciał z daleka, wielu oczekujących uczniów obserwuje go z podziwem i zazdrością. Qi Qi ukłonił się.
- Mistrzu, witamy z powrotem w sekcie.
Chu Yu stał z przodu i patrzył uważnie na tego późnego taniego mistrza.
Lu Qingan wyglądał tak samo, jak w pamięci oryginalnego Chu Yu. Jego twarz była poważna, białe ubranie unosiło się w powietrzu, a on sam był obrazem nieśmiertelnego. Gdyby jednak ktoś uważnie obserwował, zauważyłby, że Lu Qingan wygląda bardzo przystojnie i wytwornie, ale gdyby zignorować jego oczy, w których widać było głębię doświadczenia, wyglądał jak gong zi (syn szlachetnej rodziny).
Ale...... W rzeczywistości, Lu Qingan ma już ponad 200 lat.
Lu Qingan wylądował na ziemi, jego rękawy trzepotały, jego temperament był zimny. Spoglądając na swoich uczniów, skinął głową i rzucił okiem na Chu Yu, mówiąc:
- Yu-er, to było trudne dla ciebie.
Zaskoczony Chu Yu zadrżał.
Yu-er, Yu-er, Yu-er... (To "er" dosłownie oznacza "syn", ale jest to tylko przyrostek, którym starsi ludzie nazywają młodsze osoby, zwłaszcza dzieci. Czasami używają go bliscy przyjaciele. Jest to uważane za urocze i określenie sympatii).
Chociaż wiedział, że zostanie tak nazwany, to i tak nie mógł się powstrzymać od gęsiej skórki!
Starał się kontrolować swój wyraz twarzy, aby ukryć swoją reakcję i z szacunkiem pochylił głowę.
- Dla tego ucznia pomagać mistrzowi z sektą, nie jest trudem.
Lu Qingan: "
- Ah.- Patrząc za Chu Yu w stronę, gdzie znajdowała się Xie Xi, oczy Lu Qingan błysnęły ze śladem litości.- Xi-er.
Xie Xi wystąpił do przodu.
- Ten uczeń wita Mistrza.
Uczniowie z tyłu zaczęli się pocić i nerwowo spoglądać na siebie, bardzo obawiając się, że Xie Xi coś powie.
Lu Qingan podszedł do miejsca, w którym stał Xie Xi i położył rękę na ramieniu swojego ucznia. Po dłuższej chwili na jego twarzy pojawiło się zdumienie, a następnie uśmiechnął się, ale nic nie powiedział.
Chu Yu skorzystał z okazji, by przemówić:
- Shizun, Mistrz Sekty Wujek Wojenny przesłał wczoraj pozdrowienia i poprosił, abyś udał się na Szczyt Ping Yuan, aby z nim porozmawiać.
Lu Qingan przytaknął, i zwrócił wzrok na Chu Yu, mówiąc:
- Yu-er, chodź ze mną.
Po jego słowach Lu Qingan i Chu Yu natychmiast odeszli, używając latającego miecza, aby udać się na Szczyt Ping Yuan. Widząc, że mistrza już nie ma, uczniowie spojrzeli na plecy Xie Xi i zaczęli plotkować szeptem.
- Dlaczego Shizun się uśmiechnął?
- Wydawało mi się, że Mistrz wygląda na zaskoczonego. Może śmieje się z tego śmiecia, że przez trzy lata nie zrobił żadnego postępu?
- Jak myślisz, jakim człowiekiem jest Mistrz? Jak może być tak niepoważny?
- Więc dlaczego Mistrz się uśmiechał?
……
Xie Xi spojrzał chłodno na gawędzących uczniów i wrócił na podwórko Chu Yu.
Grupa uczniów nie mogła powstrzymać się od skrytykowania go.
- Z czego jesteś taki dumny? Tylko dlatego, że mistrz wrócił!
- Ośmiela się tak na nas patrzeć, następnym razem powinniśmy zasłonić mu oczy!
- On nawet nie jest w stanie kultywować! Ten bezużyteczny śmieć jest tylko śmierdzącym żebrakiem, którego pan zabrał z drogi i został tu na kilka lat, naprawdę irytujące.
- Psssssssssst, ta postawa wyższości, czy on naprawdę myśli, że skoro mieszka na dziedzińcu najstarszego brata, to się odrodzi?
- Poczekaj, aż panicz wyjdzie, wtedy sprawimy, że ten chłopiec będzie dobrze wyglądał!
- ...Dużo powiedziałeś. Jeśli Xie Xi powiedziałby coś mistrzowi o tym, co zrobiłeś, nie mógłbyś zostać w Szczycie Yuan Chen.
Wszyscy zwolnili, gdy Qi Qi mówił i wszyscy uczniowie posłusznie zamknęli usta. W dwójkach i trójkach, poszli do lasu, aby kultywować.
***
Sekta Tian Yuan posiada w sumie siedem szczytów, z których każdy jest rządzony przez starszego. Szczyt Ping Yuan jest miejscem, gdzie mieszka Mistrz Sekty, a także głównym szczytem Gór Tian Yuan.
Na tym szczycie znajduje się majestatyczna sala z dwunastoma łukami, która daje uczucie "świeżej, czystej wody". Jest to sala dyskusyjna starszyzny.
Lu Qingan zaprowadził Chu Yu do sali, gdzie czekali pozostali członkowie starszyzny szczytowej.
Jeśli chodzi o siłę, Lu Qingan może być porównywany z Mistrzem Sekty Song Yuanzhuo. Gdy Lu Qingan wszedł do sali, starsi siedzący po obu stronach sali uśmiechnęli się i ściskając dłonie przywitali go.
Lu Qingan skinął lekko głową, po czym usiadł po lewej stronie mistrza sekty. Chu Yu po cichu stał za Lu Qingan, oświecony.
Oryginalna postawa Chu Yu, niezwykle szlachetna i pełna przepychu......... została nauczona od Lu Qingan!
Siedząc w fotelu mistrza sekty na środku sali, Song Yuanzhuo uśmiechnął się i powiedział:
- Młodszy Bracie Wojenny Lu, nie widzieliśmy cię od trzech lat. Widzę, że pilnie kultywowałeś cnotę.
Lu Qingan uniósł brew w niezobowiązujący sposób.
Song Yuanzhuo został sponiewierany, ale nie czuł się zakłopotany. Rozejrzał się po sali i powiedział:
- Dzisiaj wezwałem starszyznę, ponieważ jest coś, co musimy przedyskutować.
- Proszę mistrza sekty, aby szybko przeszedł do rzeczy.- Jeden ze starszych był zniecierpliwiony i nie mógł znieść tego napięcia.
Twarz Song Yuanzhuo pozostała dostojna, gdy powiedział:
- Czy starsi pamiętają człowieka pożerającego owady złego ducha?
Lu Qingan pochylił się w bok.
- Czy wszystkie insekty złego ducha nie zostały wytępione dziesięć lat temu?
- Ostatnio pojawiły się ślady tych owadów na obszarze Jiao Xia w pobliżu granicy.- Song Yuanzhuo potrząsnął głową.- Powinny to być pozostałe jaja owadów. Jak wiesz, nie ma metod, aby zniszczyć jaja, dopóki nie zaczną się wykluwać. Mieliśmy wiadomości, że za około trzy lata jaja wyklują się i zranią wiele istnień.
- Co to oznacza mistrzu sekty?
- Za trzy lata odbędzie się Konferencja Nieśmiertelnego Miecza. Następnemu pokoleniu uczniów brakuje dyscypliny. Ci, którzy wezmą udział w Konferencji Nieśmiertelnego Miecza, mogą zostać pokonani. Proszę, aby po wykluciu się jaj starsi wysłali zaufanego ucznia, który zniszczy larwy, aby zdobyć doświadczenie w walce.
Chociaż larwy nie są tak niebezpieczne jak dorosłe owady, nadal są kłopotliwe i młodzi uczniowie nadal byliby w niebezpieczeństwie.
Starsi popatrzyli na siebie, ale nie złożyli żadnych obietnic.
Lu Qingan spojrzał z powrotem w oczy Chu Yu.
- Yu-er, czy odważysz się iść?
...Mistrzu, twoje oczy są tak bystre, że kto odważyłby się odmówić?
Chu Yu po cichu przełknął słowa "Nie odważę się" i kiwnął głową na znak swojej śmierci.
Lu Qingan uśmiechnął się z satysfakcją i odwrócił głowę do tyłu.
- W ciągu trzech lat, mój główny uczeń pójdzie zniszczyć złe owady.
Song Yuanzhuo radośnie skinął głową.
Ponieważ ktoś już się zgodził, pozostali starsi również zobowiązali się do wysłania swoich osobistych następców uczniów.
Serce Chu Yu jest pełne łez. Wygląda na to, że za trzy lata będzie musiał dobrze kultywować, w przeciwnym razie równie dobrze może być martwy.
Jakby się nad tym zastanowić... w powieści Chu Yu poszedł zniszczyć złego duchowego owada, ale główny bohater tego nie zrobił. Dlatego też, z wyjątkiem kilku słów, wydarzenie nie zostało tak naprawdę opisane; nie było prawie żadnych odniesień do złych owadów.
Oryginalny Chu Yu udał się na tę wyprawę i wrócił z poważną kontuzją. Wziął udział w Konferencji Nieśmiertelnego Miecza, ale został upokorzony przez swojego przeciwnika. Z drugiej strony, główny bohater również uczestniczył w Konferencji Nieśmiertelnego Miecza i został okryty chwałą, zyskując sławę i sprawiając, że oryginalny Chu Yu zwymiotował trzema litrami krwi¹.
Kiedy opuścili salę, twarz Chu Yu była spokojna, ale jego serce było pełne skomplikowanych emocji.
Lu Qingan poleciał z powrotem z Chu Yu na swoim mieczu. Gdy lecieli w powietrzu, nagle przemówił:
- Yu-er, pieczęć twojego Drugiego Brata została złamana. Mój umysł będzie teraz spokojny, podczas gdy ja wędruję po czterech stronach świata.
Chu Yu z szacunkiem powiedział:
- Tak.
- Kiedy ten Mistrz odejdzie, ty będziesz odpowiedzialny za prowadzenie kultywacji Xi-er.
Chu Yu nadal obiecywał, ale skrycie narzekał w swoim sercu.
Oryginalny Chu Yu był głuchy na słowa swojego mistrza i nadal gardził Xie Xi. Jednakże, skoro Xie Xi może teraz kultywować, nie jest dobrze, aby inni uczniowie nadal go obrażali. Podczas gdy oni wszyscy wyrażali pogardę dla Xie Xi, on był całkowicie obojętny.
Jednakże, to nie jest oryginalny Chu Yu. Ten Chu Yu dobrze zaopiekuje się młodym chłopcem. Jego poczucie honoru sprawia, że nie można odmówić.
Noc była cicha. Chu Yu delikatnie pchnął drzwi bocznego pokoju i zakradł się do środka. Xie Xi spędził cały dzień na kultywowaniu i głęboko spał.
Chu Yu ostrożnie podszedł do łóżka, zsunął kołdrę, otworzył ubranie Xie Xi i spojrzał na małą białą klatkę piersiową. Jego dłoń przycisnęła się do niej, a skóra w dotyku przypominała ciepły jadeit.
Rozległo się powiadomienie systemowe:
[Masz nowy komentarz ~.]
Chu Yu spojrzał.
[Czytelnik v587: Ten sk**wiel!!! Ten najstarszy brat jest gejem???? **** jest tak chory!!! Późno w nocy niespodziewanie rozdziera ubranie, żeby złapać chłopaka za klatkę piersiową!!! -2]
Chu Yu:
-…
Chwileczkę!!!
Posłuchaj mnie!!!
1. Wymioty krwi to tylko metafora oznaczająca, że był bardzo wściekły.
Komentarze
Prześlij komentarz