Każdego Dnia Bohater Chce Mnie Schwytać Rozdział 27 - Rozpoczęcie pracy

Małe miasteczko w pobliżu Sekty Yuhua Linlana zawsze było bardziej zamożne niż inne miejsca. W pubach było dużo ludzi, a ponieważ ostatnio było o czym rozmawiać, wielu mniej wykształconych i bezrobotnych decydowało się wyrażać tam swoje poglądy na temat bieżących wydarzeń. Przy okazji spędzali czas narzekając i ubarwiając historie o złowrogich, podstępnych działaniach kultywujących demoniczną ścieżkę.

Właśnie nadeszły wieści z linii frontu - Mei Yin Gu¹ z Demonicznej Ścieżki użył brudnej sztuczki, a starszy uczeń mistrza sekty Sprawiedliwej Ścieżki został poważnie ranny.

W kącie młody człowiek, który od dłuższego czasu słuchał cicho, uniósł brwi i zapytał:

- Kim jest ten starszy uczeń?

Kilku kultywujących, którzy rozmawiali, spojrzało na siebie nawzajem, a następnie spojrzało na osobę, która mówiła z błyskiem obecnym teraz w ich oczach.

Mężczyzna siedzący w rogu miał na sobie śnieżnobiałą suknię ozdobioną wzorem w chmury. Jego rysy twarzy były delikatnie piękne, ale wyglądał zbyt zimno, zwłaszcza ta ciemna para oczu, które były jak baseny czarnej wody. To było tak, jakby jednym spojrzeniem mógł sprawić, że całe ciało człowieka będzie zimne.

Jego postawa była niezwykła. Wystarczyło jedno spojrzenie, by stwierdzić, że nie jest zwykłym człowiekiem.

Kilku kultywatorów natychmiast odpowiedziało.

- Nie wiesz? Powiedziano mi, że to Song Jingyi, główny uczeń mistrza sekty Tian Yuan. Słyszałem, że prawie cała jego energia Yang została wyssana do sucha, tsk tsk².

Ten człowiek natychmiast kliknął językiem w dezaprobacie, mówiąc: 

- Co za szkoda.

Inni kultywujący ponaglali go, oniemiali.

- Co?

Ten człowiek wypuścił suchy kaszel i uśmiechnął się lekko.

- Chodzi mi o to, że jest to autentycznie żałosne.

Kilku kultywujących szemrało między sobą, że powinni zaprosić tego młodego człowieka, który wyglądał tu nie na miejscu, do swojej grupy dyskusyjnej. Jednak ten człowiek tylko skinął na nich głową i odszedł.

Na zewnątrz niebo było jasne, a powietrze czyste. Na bezchmurnym, błękitnym niebie przelatywał ptak w locie; cały świat wydawał się pełen witalności.

Chu Yu przez chwilę wpatrywał się w otaczającą go odległość, po czym rozciągnął swoje ciało.

- Dobrze jest zobaczyć niebo na zewnątrz.

Przez prawie dziesięć lat pozostawał sam w ponurych Ruinach Mauzoleum. Gdyby nie znalazł wyjścia miesiąc wcześniej, Chu Yu czuł, że w pewnym momencie mógłby oszaleć.

Mimo to, obecny świat kultywacji był naprawdę chaotyczny.

Słuchając ludzi rozmawiających w tawernie przez długi czas, Chu Yu dowiedział się i zrozumiał, co działo się przez ostatnie kilka lat.

Dziesięć lat temu, nagle wybuchła wojna pomiędzy dwoma frakcjami kultywujących Prawą i Demoniczną Ścieżkę. Trwała przez ponad rok. Każdy z Qi odniósł obrażenia i po sześciu miesiącach rozejmu, kultywujący Prawą Ścieżkę utworzyli Nieśmiertelny Sojusz, na czele którego stanęło osiem wielkich sekt. Przysięgli walczyć z kultywującymi Demoniczną Ścieżkę, bić ich tak długo, aż ich własne matki nie będą w stanie ich rozpoznać, zanim pozwolą im spokojnie żyć w Yun Cuo.

Niestety, zanim kultywujący Sojusz Nieśmiertelnych mogli dzielnie próbować przekroczyć rzekę Jinhe, aby zasadzić się na wroga, ich plany zostały ujawnione przez frakcję Danyang. Nieśmiertelny Sojusz został zaskoczony przez zasadzkę i poniósł ciężkie straty. Frakcja Danyang przeszła na stronę Demonicznej Ścieżki. Cang Liao strzegło frontu wojny nad rzeką Jinhe, dlatego też, gdy frakcja Danyang z Cang Liao odeszła, nie minęło wiele czasu, a rzeka Jinhe została utracona na rzecz wroga.

Przez ostatnie lata obie strony obserwowały się wzajemnie i dochodziło do wielu drobnych potyczek. Nikt nie wie, czy wynik będzie taki sam jak sto lat temu, kiedy wybuchła wojna na dużą skalę.

... Wygląda na to, że oryginalna historia powieści naprawdę się zawaliła.

Chu Yu był prawie we łzach. Na początku wszystko, czego chciał, to wiadomości o Sekcie Tian Yuan, ale teraz nie śmiał już pytać. Rodzina Chu wciąż była w dobrym stanie. Wysłał im już wiadomość, więc nie musiał iść, ale teraz, gdy miał wyraźniejszy obraz tego, co dzieje się na frontach, nie miał innego wyboru, jak tylko iść.

Kiedy ta wojna wybuchła, Lu Qingan prawdopodobnie miał w niej uczestniczyć.

Co do tej drugiej osoby... Chu Yu naprawdę nie mógł znieść myśli o niej.

Minęło 10 lat, odkąd wrócił do kanału stadnego.

Linlan i Jiao Xia są daleko za linią frontu i Chu Yu nie śmiał zwlekać. Będąc jeszcze w Ruinach Mauzoleum, Chu Yu desperacko kultywował, ale utknął w późnej fazie Budowy Fundacji na długi czas, zanim udało mu się skutecznie uformować swój Rdzeń. W tej chwili jego prędkość i siła duchowa były takie same jak wcześniej, ponieważ odległość pomiędzy Budową Fundacji a Formacją Rdzenia jest zbyt duża. Nawet jeśli uformował już swój rdzeń, to i tak zajmie mu trochę czasu, zanim posunie się dalej.

Po drodze Chu Yu słyszał wiele plotek.

Na przykład usłyszał, że Starszy Lu z sekty Tian Yuan zabił grupę kultywujących Demoniczną Ścieżkę Nasyconej Duszy ku zadowoleniu wszystkich. Słyszał również, że Starszy Lu usiadł ze swoim drugim uczniem, aby zabić wroga, ścinając go jak pszenicę.

Gdziekolwiek się udał, kultywujący Demoniczną Ścieżkę byli unicestwiani, aż nie wyrosło nawet jedno źdźbło trawy.

Chu Yu zaczął się niepokoić.

Dziesięć lat temu, w pośpiechu, oszukał bohatera w Ruinach Mauzoleum. Ale teraz usłyszał, że życie bohatera jest nadal na dobrej drodze. Jego siła nie zmniejszyła się, mimo że nie przebywał w Ruinach Mauzoleum, jak to miało miejsce w powieści...

Kurwa, czy jeśli się spotkają, to Chu Yu zginie...?

Chu Yu, który miał zamiar wkroczyć w jasny obszar mapy, zawahał się.

Właściwie... minęło już dziesięć lat. Nawet jeśli bohater czuł jakąś urazę, to powinna ona już dawno zniknąć. Ten rodzaj sympatii, który czuł, również powinien już wygasnąć.

Gdy pocieszał się tymi myślami, w trakcie rozmyślań wypuścił łzę z oka. Chu Yu beztrosko podróżował na swoim latającym mieczu, dopiero po chwili zdał sobie sprawę, że poszedł w złym kierunku. Kiedy zawrócił, nagle zobaczył przed sobą błysk światła.

Kultywujący?

Chu Yu po cichu wyjął tuzin talizmanów, aby przygotować się na każdą niespodziewaną sytuację. Mężczyzna szybko wybiegł do przodu i głośno krzyknął:

- Przed tobą jest zasadzka!

Chu Yu zobaczył, że to był mężczyzna. Wyraz jego twarzy był niezwykle mroczny, a oczy przekrwione. Dodatkowo, jego ubranie było zniszczone. W sumie wyglądał dość żałośnie.

Mimo że jego ubranie było zniszczone i podarte, Chu Yu nadal był w stanie dostrzec, że nosił on szaty ucznia Sekty Tian Yuan.

Pospiesznie Chu Yu odłożył swój talizman i podszedł do mężczyzny. Ten człowiek zobaczył Chu Yu, a następnie wpatrywał się w niego pusto, jakby właśnie zobaczył ducha.

Chu Yu zatrzymał się przed nim, wyciągnął rękę i uścisnął ją.

- Głupi!

Ta osoba była w oszołomieniu, wpatrując się w Chu Yu przez długi czas, zanim zaczął płakać.

- Da... Da Shixiong! Da Shixiong... Czy przywołałem twojego ducha? Da Shixiong, czy wróciłeś, aby nas zobaczyć?

Chu Yu: 

- ...

Kąciki ust Chu Yu drgnęły na chwilę. Potem jednak szybko wyciągnął kawałek materiału i otarł łzy tego człowieka. Widząc żałosny wygląd tej osoby, nie mógł powstrzymać się od westchnienia. 

- Ja wciąż żyję. Przepraszam, że sprawiłem ci kłopot, Trzeci Shidi.

Nie spodziewał się, że pierwszą osobą, którą spotka po powrocie będzie ten Shidi, pomniejsza postać z mięsa armatniego, która zawsze była trochę niezrównoważona.

Jeśli chodzi o powrót Chu Yu, z pewnością jadeit duszy rodziny Chu powinien wskazywać, że wciąż żyje. Dlaczego Trzeci Shidi myślał, że on nie żyje?

Jakby wciąż nie był gotowy w to uwierzyć, Trzeci Shidi chwycił Chu Yu i poleciał z powrotem w kierunku, z którego przybył. Powiedział: 

- Zniknął odcisk jadeitu duszy. Musisz być duchem... nawet tak, czy jesteś duchem czy nie, Da Shixiong nadal musi pomóc Drugiemu Shixiong! Zostaliśmy zaatakowani przez grupę kultystów Demonicznej Ścieżki. Był z nimi kultywujący Nasyconą Duszę. Shixiong desperacko walczył z kultywatorem Nasyconej Duszy, kiedy uciekłem...

Objętość informacji, którą był zmuszony przetworzyć, była nieco duża.

Chu Yu wziął głęboki oddech i ignorując nagłą irytację, którą czuł, próbował spokojnie przemyśleć sprawę.

To było niespodziewane... Mauzoleum musiało odciąć jego połączenie ze światem zewnętrznym, tak że nawet jego jadeit duszy stał się czarny.

Myślał, że skoro mają jadeit duszy, to nie będzie żadnych problemów. Dziesięć lat temu... jego jadeit duszy zgasł. Jak zareagowały księżniczki z rodziny Chu? Co zrobił ten brocon Chu Sheng? I Xie Xi, który został przez niego oszukany...

Chu Yu nie mógł sobie wyobrazić, jak musieli się czuć.

Słuchając tego, co powiedział Trzeci Shidi, Xie Xi wydawał się być w dużych tarapatach. Podczas gdy różnica pomiędzy etapami Formacji Rdzeniowej i Nasyconej Duszy wynosiła tylko jedno królestwo, to pod względem siły stanowiła ogromną różnicę. Wielu utalentowanych geniuszy było w stanie wejść na etap Formacji Rdzenia, ale trudno było im wznieść się na poziom Nasyconej Duszy. Czy to możliwe, że ci, którzy byli w stanie osiągnąć poziom Nasyconej Duszy, to ci kultywujący, którzy otrzymali niebiański wgląd, ci, którzy mają rzadkie nadzwyczajne talenty i genialne zdolności?

Ale te rzadkie talenty mają zazwyczaj setki lat...

To dziecko Xie Xi nie było nawet jedną dziesiątą tego. W oryginalnej powieści Xie Xi mógł stanąć ramię w ramię z kultywatorami Nasyconej Duszy, ale tutaj nie przebywał w Ruinach Mauzoleum. Sprawy mogły się zmienić. Jeśli przypadkowo zostanie zabity...

Chu Yu potarł czoło; bolała go głowa. To była jego wina, więc musiał to naprawić.

Mając coś w rodzaju "bohater absolutnie nie może pozwolić sobie na śmierć. Ale jeśli on umrze, to ja umrę i przynajmniej wtedy nie będę już musiał grać tej roli", Chu Yu był zdecydowany i przygotował się. Po prostu zignorował te małe obawy unoszące się w jego sercu.

Trzeci Shidi prowadził i wkrótce dotarli do miejsca, w którym wpadli w zasadzkę kultywatorów Demonicznej Ścieżki.

Były tam oczywiste ślady walki. Okoliczne drzewa zostały ścięte, a ziemia była usiana krwią i trupami.

Czy się spóźniłem?

Widząc te szokujące plamy krwi, serce Chu Yu straciło puls, a jego ręce i stopy stały się zimne. Zwalił się na ziemię, a jego ręce trzęsły się, gdy przewracał ciała.

Co do Xie Xi, System nie dał mu żadnych niezwykłych wskazówek.

Chu Yu odetchnął z ulgą, po czym usłyszał krzyk Trzeciego Shidi z drugiej strony polany.

- Da Shixiong! Drugi Shixiong jest tutaj!

Chu Yu odwrócił się, by spojrzeć.

Trzeci Shidi wyciągnął mężczyznę spod małego kopca trupów. Chu Yu nie zauważył go, gdyż znajdował się po drugiej stronie.

Jednym przerażonym spojrzeniem zobaczył, że Xie Xi jest pokryty krwią.

Chu Yu zatrzymał się i starał się oprzeć przypływowi dziwnych uczuć, które coraz bardziej płynęły z jego serca. Dokładnie zbadał bohatera.

Wyglądał tak samo jak w iluzji, ale całe jego ciało było w tej chwili skąpane od głowy do stóp we krwi. Chu Yu nie wiedział, czy to jego krew, czy innych ludzi. Jego twarz była mokra od krwi, a policzki przerażająco blade. Jego oczy i usta były zamknięte, jakby był w głębokim śnie.

Chu Yu zabrakło odwagi, by sprawdzić.

- Czy on jeszcze żyje?

Trzeci Shidi był jeszcze bardziej przerażony niż wcześniej. Drżąc i z trzęsącymi się rękami, sprawdził Xie Xi.

- Tak, on jeszcze żyje...

To niewiarygodne! Pomyśleć, że bohater zabił wszystkich tych kultywatorów Demonicznej Ścieżki, którzy wpadli w jego zasadzkę, a nawet walczył z kultywatorem na etapie Nasyconej Duszy. Aby uciekli z miejsca zdarzenia, Nasycona Dusza musiał być ciężko ranny...

Głos Trzeciego Shidi załamał się.

- Da Shixiong, Drugi Shixiong jest tak ciężko ranny, co powinienem zrobić?

Wydaje się, że w momencie, gdy padły słowa "Da Shixiong". Powieki Xie Xi drgnęły, a dłonie wewnątrz rękawów zacisnęły się. Chu Yu obserwował Xie Xi. Gdy zobaczył tę reakcję, natychmiast wyciągnął Xun Sheng i spojrzał na rękojeść miecza.

Ten frędzel był prezentem od Xie Xi.

To było podczas Festiwalu Podwójnej Siódemki. Xie Xi zachował się jak rozpieszczony dzieciak. Poprosił Chu Yu o podarowanie mu haftowanej saszetki. Był wtedy tak szczęśliwy, że potajemnie zrobił dwa frędzle do miecza.

Chu Yu mimowolnie skierował swój wzrok na Duan Xue, który znajdował się na pasie Xie Xi. Zobaczył, że jego miecz miał dokładnie takie same frędzle. Nawet jeśli ciało Xie Xi było pokryte krwią, frędzel miecza był nieskazitelnie czysty.

Z ponurym sercem, Chu Yu odsunął się i powiedział sucho: 

- Co możesz zrobić? Zaprowadź go z powrotem do obozu.

IQ Trzeciego Shidi wróciło do sieci. Powiedział zmartwionym tonem: 

- Co z Da Shixiongiem? Shizun jest w obozie. Głowa rodziny Chu, jego żona i syn są w Jiao Xia. Czy nie chcesz pójść i zobaczyć się z nimi? Drugi Shixiong jeszcze się nie obudził. Nie rozumiesz, jak Drugi Shixiong załamał się z rozpaczy, gdy tego dnia zostałeś uwięziony wewnątrz Ruin Mauzoleum...

Chu Yu poczuł się niezwykle winny, gdy to usłyszał. Przełknął i spojrzał z powrotem na nieszczęśliwą twarz Xie Xi. Przypomniał sobie, jak uśmiech Xie Xi wyglądał na jego okrągłej pierogowej twarzy, która była śnieżnobiała jak jadeit, kiedy był młody. Chu Yu w niewytłumaczalny sposób poczuł lekki niepokój. Wahał się przez dłuższą chwilę, ale potem potrząsnął głową.

- Nie wrócę. Powinieneś szybko sprowadzić Xie Xi do obozu. Nie mów innym ludziom... zwłaszcza Xie Xi, że wróciłem.

Kiedy wypowiedział to ostatnie zdanie, Xie Xi nagle otworzył oczy. Źrenice jego oczu były krwistoczerwone i niezachwiane, gdy utkwił spojrzenie w Chu Yu.

Kiedy zobaczył Yu-er, wydawało się, że jego serce, które było zamrożone pod grubą warstwą lodu, wreszcie się roztopiło. Wiosna nadeszła w chwili, gdy ujrzał swoje największe pragnienie.

Jednak w oczach Chu Yu, ten wyraz twarzy Xie Xi był nieopisanie przerażający.

Twarz Chu Yu zrobiła się biała, a jego kolana stały się słabe. Biczując się za to, że nie jest w stanie sprostać oczekiwaniom innych ludzi, bez najmniejszego wahania wziął Xun Sheng i uciekł.

Z tyłu dobiegł ochrypły okrzyk.

- Chu Yu! Zatrzymaj się!

❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤

Chu Yu wrócił po 10 latach, ale znowu ucieka. Wydaje mi się jednak, że Xie Xi prędzej czy później go dopadnie. 

❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤

1. 魅音谷 - Demoniczna Dolina Dźwięku lub Czarująca Dolina Dźwięku.

2. Dźwięk klikania językiem. 

← POPRZEDNI | SPIS TREŚCI | NASTĘPNY →